czwartek, 25 kwietnia 2013

Ach, ta polska pogoda!

Bona Sforza, córka księcia Mediolanu, wyjeżdża do Polski aby tam zawrzeć związek małżeński z królem Zygmuntem I Starym.
Zgodnie z tradycją panna młoda musi ze swego rodzinnego domu zabrać ze sobą posag. W wypadku Bony są to kosztowności, ubrania, tkaniny a także... damy dworu. Do Polski zabiera ze sobą 13 dziewcząt. Są to piękne, wykształcone Włoszki, które wychowały się w kraju wiecznego słońca i ciepła.
Polska przywitała je zimnem i deszczem. Zawiedzione chciały wracać do domu, ale nie było już odwrotu. Musiały zostać ze swoją panią w Krakowie.
Niedługo potem kilka dam dworu podupadło na zdrowiu. Prawdopodobnie zachorowały na grypę. Dla Włoszek choroba ta okazała się zabójcza.
Wkrótce z 13 arystokratek ostają się tylko dwie. Resztę wykończył zimny klimat. Mimo to na dworze Bony pozostało 60 dworzan i 200 artystów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz